Jest to jedno z najczęściej zadawanych pytań. Co zrobić, żeby nie zamalować światłowodów jeśli za kilka lat będziemy chcieli pomalować sufit na nowo. Jest kilka sposobów:
– w przypadku włókien zlicowanych z powierzchnią sufitu można albo bardzo uważać, albo zamalować. Przez cienką warstwę farby światło będzie delikatnie przenikać. Jest to rozwiązanie na jedno malowanie. Prawdopodobnie następnym razem będzie już niewiele widać.
– Podczas montażu można wyprowadzić kilkumilimetrowe „wąsiki” światłowodów, tak żeby wystawały. Przy malowaniu nie przejmujemy się jakoś specjalnie, a jeśli coś się zamaluje można milimetr czy dwa odciąć i będziemy mieć w dalszym ciągu świecący sufit.
– w przypadku montażu grubszych punktów lub punktów z kryształami można je wymasować na czas malowania i zdjąć zabezpieczenie po wszystkim.
Polecane tematy: nowoczesne oświetlenie sufitowe.